piątek, 18 grudnia 2020

Recenzja Sandberg Gel wrist rest for keyboard - wygoda na długie godziny

Sandberg Gel wrist rest for keyboard

komfort i zdrowie przy codziennym używaniu komputera


Sandberg Gel wrist rest for keyboard (520-25)

Spędzając długie godziny przy komputerze warto zapewnić sobie komfort. Niezależnie czy jesteś zapalonym graczem, czy też intensywnie pracujesz, musisz dbać nie tylko o wygodę, ale też swoje zdrowie. Nie chodzi mi tym razem o pozycję przy biurku - choć ta również jest istotna. Mam na myśli ułożenie dłoni. Nawet zwykła płaska klawiatura powoduje, że musimy unosić nadgarstki. Jeżeli robimy to przez krótki czas, to pewnie nawet nie zauważymy w tym żadnego problemu. Dopiero przy wielogodzinnych sesjach przy klawiaturze zaczniemy czuć pewien dyskomfort, a w dłuższym okresie pojawi się nawet ból.

Dlatego warto zaopatrzyć się w prosty w budowie, ale niezwykle istotny dodatek w postaci niezależnej podkładki żelowej pod nadgarstki. W artykule przedstawię jeden z produktów marki Sandberg.


Opakowanie


Produkt nie ma wyrafinowanego opakowania. Sandberg konsekwentnie używa kartonu z czarnym i niebieskim motywem. Na przodzie znalazła się duża grafika podkładki. Pod nią mamy nazwę produktu, jeszcze niżej dwie podstawowe cechy oraz piktogramy. Istotna informacja, to aż 5 lat gwarancji, choć nie mamy tutaj, żadnych części mechanicznych, więc raczej nie będzie potrzeby z niej korzystać.


Tył opakowania to opis produkt w kilku językach - również po polsku, choć stylistyka językowa budzi moje zastrzeżenia. Pudełko wyposażono w plastikową zawieszkę na górze.



Sandberg umieścił podkładkę żelową luzem w opakowaniu. Oprócz niej, znalazła się w nim jeszcze mała karteczka, która upoważnia do udziału w konkursie organizowanym na stronie producenta.




Budowa i rozmiar


Podkładka ma dość nieregularny kształt. Jest to prostokąt, ale z zaokrągleniem w środkowej części. Płaska strona znajduje się od strony klawiatury. Całość ma 46 cm szerokości. Głębokość dochodzi do 7,5 centymetra w środkowym obszarze. Produkt jest wysoki na 2,2 cm. Waży ona około 530 gram.



Zewnętrzna powierzchnia przypomina w dotyku materiał używany do mat/podkładek pod myszki. Górna część jest miękka i elastyczna. Wewnątrz znalazła się galaretowata masa, jest to właśnie żel. Przy nacisku ulega on pod ciężarem dłoni. Uczucie "zapadania" w tej masie jest przyjemne i dzięki temu mamy wygodne podparcie. Uniesienie ręki powoduje natychmiastowy powrót do pierwotnego kształtu. Wyglądu dopełnia sporej wielkości logotyp marki.


Od spodu znalazła się sztywniejsza powierzchnia pokryta gumą. Ta strona została zabezpieczona folią na czas transportu. Błyszcząca guma utrzymuje przedmiot na swoim miejscu, na blacie biurka. Osobiście nie widzę jednak problemu z używaniem podpórki również z klawiaturami na dużych podkładkach pod myszkę.


Rozmiar tej podkładki pod nadgarstki pasuje idealnie do pełnowymiarowych klawiatur biurowych czy też dla modeli dla graczy. W tym przypadku preferuje jednak kompaktowe rozmiary - układ typu TKL lub nawet 60%. Tutaj mam nawet zapas miejsca nie tylko na klawiaturę. Podkładka sprawdza się bardzo dobrze, szczególnie w przypadku klawiatur mechanicznych, które mają wyższy profil.


Jako ciekawostka mogę podać, że recenzowany model to nowa wersja. Niestety nie wiem czym, oprócz opakowania, różni się od poprzednich partii produktu.



Aspekt zdrowotny


Najważniejszy powód używania podkładki pod nadgarstki, to przecież nie jej design, ani duże logo producenta na wierzchu. Oparcie ma działać i taką rolę spełnia. Pozwoli nam uniknąć czegoś co określa się w medycynie mianem RSI. Skrót pochodzi od “repetitive strain injury” i oznacza uraz na skutek powtarzającego się wysiłku.

Przypadłość dotyczy osób, które przeciążają mięśnie i ścięgna robiąc to samo przez wiele godzin. Głównie są to pracownicy na liniach montażowych, ale też osoby piszące dużo na klawiaturze i używające w sposób ciągły myszki.


Taka podkładka pozwala na odpoczynek dla zmęczonych nadgarstków. Jej powierzchnia jest na tyle miękka, że nie powoduje dodatkowego ucisku. Samo wypełnienie też spełnia swoje zadania. Ciężar nie skupia się w jednym miejscu, ale ręka delikatnie wtapia się na większym obszarze.




Podsumowanie


Jeżeli Twój komputer jest dla Ciebie narzędziem pracy lub czerpiesz z niego przyjemność podczas wielogodzinnych sesji z grami, to pomyśl też nad swoim zdrowiem. Możliwe, że masz już klawiaturę z dołączonym oparciem pod nadgarstki, ale nie zawsze jest ono wystarczająco wysokie i miękkie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zastąpić ją uniwersalnym rozwiązaniem od Sandberg. Sprawdzi się nie tylko przy klawiaturze komputerowej, ale nawet mając laptopa odczujemy zwiększony komfort pracy.


Nie mam nic do zarzucenia temu modelowi podkładki Sandberg. Wygląd może nie jest szczególnie ciekawy, ale samo wykonanie stoi na wysokim poziomie. Dodatkowo wypełnienie żelowe jest dobrym pomysłem, a w moim przypadku jej długość pozwala na używanie jej również razem z myszką.




  PLUSY

+  
  • uniwersalna budowa (pasuje do klawiatury oraz laptopa),
  • żelowe wypełnienie dopasowuje się do kształtu przy nacisku i łatwo wraca do pierwotnego kształtu,
  • gumowa powierzchnia na spodzie trzyma się dobrze powierzchni.

  MINUSY

-  
  • nudny wygląd :),
  • powierzchnia od spodu łatwo zbiera zabrudzenia.

Gdzie kupić?


Podkładka pochodzi bezpośrednio ze sklepu producenta Sandberg.world, dostawa u Nich jest bezpłatna.
Dostępna jest także w kilku polskich sklepach. Cenę można sprawdzić w porównywarce Ceneo.pl

Jeżeli ten model wydaje Ci się zbyt mały, to polecam zapoznać się z wersją Sandberg Wrist Rest Pro XXL, która ma aż 71 cm długości i prostokątny kształt.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz